Jeśli szukasz wina na letnie upały, orzeźwiającego, przyjemnie owocowego, ale z taką dozą kwasowości, że nie zemdli Cię kolejna butelka – to to jest niezła oferta. Wino z Gaskonii, ze szczepów Caberet Franc i Cabernet Saivignon to nie tylko wino do królika, ratatouille czy sałatki z łososia – to przede wszystkim wino na taras, na piknik, na “schodki” – wszędzie tam, gdzie szukamy wina smacznego, owocowego i orzeźwiającego.
Pić schłodzone do 11 stopni Celsjusza!
Bodegas y Vinedos Fontana Monte Carbonero Tempranillo Syrah 2017 DO Ucles to nieco przydługa nazwa dla tego prostego, ale taniego wina z hiszpańskiej prowincji La Mancha. Mocno owocowe, o stosunkowo niskiej kwasowości i miękkich, wręcz aksamitnych taninach to wino mogące konkurować z primitivo.
Bez specjalnych oczekiwań, bo wino jest średnie, ale ta cena …
Wino dostępne w Biedronce prawie non-stop. Cena zazwyczaj to 20 zł, ale można załapać się na promocję. To białe wino jest wytrawne i bogate w zniuansowane nuty zapachowe i smakowe. A to za przyczyną gron ze szczepów moscatel galega branco, rabigato, codega do larinho, malvasia fina.
Za 20 zł, raczej nie warto, za 17 zł już prędzej. Mocno schłodzone do szprycera (na gorące letnie dni) lub do sałaty z vinegrete. Więc może być, ale szału nie ma.
A wtedy nadeszło lato i wszyscy po zrzuceniu kożuchów zorientowali się, że czas przestawić się na inne wina. Pognali do sklepów i …. I nie dokończę, bo co kupili, to ich sprawa. Ja kupiłem winko ze Słowenii, które po odpowiednim schłodzeniu okazało się bardzo przyjemne czy jako aperitif, czy jako towarzysz letnich sałatek. Przyjemnie owocowe, z odpowiednią do tego kwasowością i lekką szorstkością.
Brać, bo warto.
Jeśli szukacie wina różowego, acz dość wyrazistego, to niezły wybór. W zapachu i smaku mocny owoc – głównie maliny i porzeczki, ale jednocześnie wino ma swoją kwasowość, jest średniej długości i ma na końcu delikatny pieprzyk w smaku. Pewnie to zasługa szczepu syrah, z którego obok być może grenache zostało wyprodukowane to wino. Być może – bo producent nie podaje informacji.
To kolejne wino z Intermarche z serii Expert Club za rozsądne pieniądze. Warto więc brać na działkę, na piknik, tylko trzeba solidnie schłodzić. Tak do 10-11 stopni.
Wino o sporej koncentracji na bazie szczepów monastrell i cabernet sauvignon. Dojrzewało w beczkach z dębu amerykańskiego, co czuć w zapachu i smaku. Silne aromaty wanilii i kokosa przekrywa suszone owoce. W smaku ciężki, acz gładkie wino – raczej bez wyrazu.
Można – tylko po co. Chyba dla tych 14% alkoholu. Dla mnie nie warto.
Różowe winko od wielkiego producenta z okolic Walencji w Hiszpanii. Ładny kolor, przyjemny zapach, trochę gorzej w smaku – wyczuwalny cukier resztkowy. Ale jak mocno schłodzić pod chmurkę jak znalazł. Szczególnie dla niewybrednych. Ale za 13 zł…..
Mocno owocowe, miękkie wino bez większej kwasowości czy ostrych tanin. W piciu niezwykle przyjemne, dzięki nutom dojrzałych, dżemowatych owoców. Dla wszystkich wielbicieli primitivo – niezła alternatywa.
Wino niezbyt wybitne, ale przyjemne. Jeśli zasmakuje to pamiętajcie – Carinena – w tej części Hiszpanii robią takie wina.
Wino dobre i tanie. Bo jest tanie i dobre.
To wino z regionu Lisboa to bardzo typowe wino portugalskie i jednocześnie bardzo przyjemne. Spora koncentracja daje kolor rubinowy, zapachy śliwki, ciemnych owoców i czekolady. W smaku mocna koncentracja, niezła kwasowość i taniny. Całkiem przyjemne w piciu – świetne do tatara. Ale w końcu nazwa “Korona Ducha Świętego” do czegoś zobowiązuje.
Kombinacja szczepów touriga nacional, syrah, tinta roriz i alicante bouchet.
Naprawdę warto.
Dla miłośników słodkich i aromatycznych win musujących to dobry wybór. Dla mnie trąciło sztucznością i nutami rodem z oranżady Hellena.
Nie warto.
